Tegoroczne hasło przewodnie to „Ochrona młodzieży przed manipulacjami przemysłu tytoniowego”. Dzień ten stanowi okazję do zwrócenia uwagi całego świata na powszechność nałogu palenia papierosów i jego negatywne skutki zdrowotne. Ma również zachęcić do 24-godzinnego okresu abstynencji od wszystkich form konsumpcji tytoniu na całym świecie.
W tym roku ze względu na epidemię COVID-19 nie mogliśmy zorganizować corocznej akcji profilaktycznej, ale uczniowie klas 1h, 1f, 2e oraz 2f podzielili się z nami swoimi opiniami na temat niepalenia, czego efektem jest poniższa grafika.
Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że palacze są prawdopodobnie bardziej podatni na zakażenie koronawirusem, ze względu na to, że mają mniejszą pojemność płuc, mogą gorzej przechodzić infekcję. Ponadto palce palaczy mają częstszy kontakt z ustami, co zwiększa możliwości przenoszenia wirusa. WHO rekomenduje rzucenie palenia, nie tylko ze względu na pandemię COVID-19, ale dla ogólnej poprawy zdrowia.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia co roku z powodu palenia papierosów i narażenia na oddziaływanie dymu tytoniowego umiera niemal 6 milionów osób (jeden zgon co sześć sekund). 63% zgonów jest spowodowanych przez choroby niezakaźne, których jednym z głównych czynników ryzyka jest palenie papierosów. W Polsce, co roku 70 000 mieszkańców umiera z powodu palenia tytoniu, a kolejne 8000 zgonów jest spowodowanych biernym paleniem.
ZMNIEJSZA SIĘ LICZBA OSÓB PALĄCYCH
Stopniowo zmniejsza się liczba palaczy papierosów w Polsce, nadal jednak pali 8 mln Polaków i Polek – 24 % mężczyzn i 18 % kobiet. Zwiększa się odsetek osób, które nigdy nie sięgnęły po papierosa. Ogółem w 2019 r. takich osób było 67 %, a w 2011 r. – 56 %. W tej grupie przeważają kobiety. Aż 70 % palaczy chce wyjść z nałogu. Odsetek osób codziennie palących tytoń zmniejszył się w Polsce z 31 % w 2011 r. do 21 % w 2019 r.
(Dane z konferencji prasowej w Warszawie, zorganizowanej z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia 21.11.2019 r.)
E- PAPIEROSY NIE SĄ ALTERNATYWĄ DLA TRADYCYJNYCH WYROBÓW TYTONIOWYCH
Eksperci podkreślają, że istotnym zagrożeniem w naszym kraju są e-papierosy, ponieważ rośnie odsetek osób, które ich używają, a są to głównie ludzie młodzi, często przed 18. rokiem życia. Większość tych wyrobów zawiera nikotynę, bardzo uzależniającą i negatywnie wpływającą na rozwój mózgu ludzi młodych. E-papierosy zawierają też inne szkodliwe substancje, a ich palenie podnosi ryzyko uzależnienia w przyszłości i uszkadza płuca (opinia kierownika Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie prof. Tadeusza Orłowskiego).
Eksperci zgodnie podkreślają, że e-papierosy nie są alternatywą dla papierosów tradycyjnych, nie można ich nawet traktować jako zdrowych zamienników. W deklaracji Międzynarodowego Towarzystwa Badań nad Rakiem Płuca (IASLC) nie ma danych naukowych o tym, że e-papierosy pomagają rzucić palenie. E-papierosy zawierają mniej substancji kancerogennych niż wyroby tytoniowe, jednak nadal są szkodliwe, zawierają m.in. szkodliwe dla płuc substancje zapachowe i smakowe. Po ich użyciu wraca do dawnego nałogu, bo łatwiej jest sięgnąć po tradycyjnego papierosa. (opinia prezesa Polskiej Grupy Raka Płuca prof. Dariusza Kowalskiego)
Jedyną alternatywą dla palenia papierosów jest niepalenie.
Zachęcamy również do oglądnięcia filmu edukacyjnego Fundacji Aflofarm
Opracowanie: Zespół psychologiczno – pedagogiczny
I A. Matura 1965. 55 lat. Szmat czasu. By pojąć jak wielki – najlepiej odłożyć te 55 lat wstecz. Na co trafimy? Na rok 1910, kiedy stara Europa żyła jeszcze w błogiej nieświadomości co ją czeka. A czekało wiele – dwie wojny światowe, upadek dawnych imperiów, faszyzm i komunizm. A w Polsce? Odzyskanie niepodległości i ponowna jej utrata. Katyń, Auschwitz, Powstanie Warszawskie. Trudno nie zauważyć, że nasze pokolenie miało życie bezpieczne i w znacznym stopniu szczęśliwe. Ponury czas utrwalania władzy ludowej przeżyliśmy jako dzieci, jeżeli go pamiętamy to jako czas biedy, a nie strachu. Wydarzenia lat 1968, 1970, 1981 to pieszczota w porównaniu z tym, co przeżyli nasi rodzice i dziadkowie. Więcej tutaj
Urodził się 15 maja 1915 r. w Zakopanem. Był synem Jana i Józefy z Krzeptowskich, prawnukiem Józefa Krzeptowskiego – brata Jana Sabały, bratem Mieczysława Wnuka, ojcem Joanny Wnuk-Nazarowej, dyrygentki i byłej minister kultury, oraz Witolda Wnuka, twórcy Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami. W 1933 r. Włodzimierz Wnuk ukończył III Gimnazjum im. Jana Sobieskiego w Krakowie.
