Rozmowa o literaturze – „Czarodziejska góra” Thomasa Manna Czytaj jeszcze raz!

W 1939 roku Tomasz Mann wygłosił w Princeton wykład o „Czarodziejskiej górze” i przy tej okazji wypowiedział pod adresem czytelników zalecenie, by po przeczytaniu powieści do końca przeczytali ją jeszcze raz. Zastrzegał kurtuazyjnie, że to „aroganckie żądanie” dotyczy wyłącznie tych, których już pierwsza lektura udelektowała i ożywiła, a tłumaczył je specyficznym charakterem „Czarodziejskiej góry” i w ogóle swojej twórczości […] Czyżby nie ufał naszej muzycznej pamięci, nie wierzył, że doczytawszy do końca, będziemy z tego wierzchołka umieli ogarnąć wzrokiem całą przebytą drogę i we właściwym świetle zobaczyć sens każdego kamyczka, który rzucił nam pod nogi? A może przeciwnie, w obawie, że sprowokowani do poszukiwania ukrytych tropów, utoniemy w powodzi rozkwitających bez końca znaczeń, każe nam wrócić do dzieła i przekonać się, że choć wyładowane do granic możliwości, mimo wszystko jest zwartą, zamkniętą całością, z początkiem, środkiem i zakończeniem. Ale najbardziej kusi inna interpretacja: Tomasz Mann chciał powiedzieć, że „Czarodziejska góra” – i literatura w ogóle – to właśnie literatura, sztuka, coś zupełnie innego niż życie, którego nie da się, dobrnąwszy do końca, zacząć jeszcze raz od początku. Fragment tekstu tłumaczki literatury niemieckojęzycznej, krytyczki literackiej, eseistki Małgorzaty Łukasiewicz był punktem wyjścia do rozmowy o „Czarodziejskiej górze” Thomasa Manna, którą w bibliotece Goethe-Institut 15 listopada b.r. z uczennicami i uczniami z klasy 1h przeprowadziła pani dr Katarzyna Trzeciak, krytyczka i badaczka literatury. Pracuje ona w Katedrze Krytyki Współczesnej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, współtworzy Pracownię Pytań Krytycznych. Zajmuje się teorią krytyki i jej związkami z estetyką i filozofią oraz studiami miejskimi. Właśnie taką droga, drogą krytycznego spojrzenia na tekst poprowadziła spotkanie z młodzieżą. Zachęciła do czytania powtórnego, by w ten sposób dać sobie szansę na odkrywanie. Czytając po raz pierwszy odnajdujemy w literaturze to, co jest nam znane, dopiero czytając powtórnie doświadczamy nowości. Ta otwartość daje nam szansę. Jedynie wychodząc ze strefy znanego, komfortowego obszaru jesteśmy w stanie poznać nieznane. Jeżeli coś nas uwiera i nie jest dla nas wygodne, tym bardziej zmierzmy się z tym. Szukajmy swego odczuwania i rozumienia literatury. W tym przypadku powieści, którą uważa się za jedną z najbardziej wpływowych dzieł literatury niemieckiej XX wieku.

Opinia ucznia klasy 1h Miłosza Flaka po zajęciach literackich: Spotkanie było bardzo ciekawe. Na początku zostaliśmy zapytani przez prowadzącą czy określenie danego utworu arcydziełem zachęca do dyskusji na jego temat, czy onieśmiela?  Następnie rozmawialiśmy o życiu jako wiecznej podróży, na którą nigdy nie jesteśmy gotowi. Dyskusja dotyczyła też sposobu przedstawienia w powieści śmierci, jako czegoś zupełnie naturalnego i codziennego dla bohaterów. Jestem zadowolony, że mogłem wziąć udział w spotkaniu.

Opieka: prof. Anna Czepiec-Maczka, prof. Michał Kózka

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  



Aktualnie online: 5
Dzisiaj: 234
W tym tygodniu: 3642
W sumie: 5191698

bip