Mam słabość do słodkich płatków śniadaniowych, aaale, jak wiecie, skład popularnych kuleczek czy kwadracików może, delikatnie mówiąc, zniechęcać. Nie chciałam zatem dokładać sobie w życiu kolejnego problemu w postaci cukrzycy (ogrom nauki w Dwójce to już wystarczające zmartwienie), jedząc codziennie rano wypakowane po brzegi cukrem płatki. Wymyśliłam zatem przepis na domowe Nesquiki, którymi możemy się zajadać bez wyrzutów sumienia.☺
Potrzebujemy:
– dwie szklanki mąki
– 1 łyżka kakao
– 50 g migdałów
– 1 łyżeczka sody
– 200 g suszonych daktyli
– 40 g masła
Daktyle zalewamy wrzątkiem, aby zmiękły. Miksujemy je na gładki mus. Migdały mielimy na mąkę. Jeśli nie macie migdałów lub nie macie możliwości zmielenia ich, wystarczy zastąpić je zwykłą mąką. Wszystkie składniki dodajemy do daktyli i zagniatamy ciasto. Formujemy kuleczki (lub dowolny inny kształt) i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (to dość żmudna robota, dlatego, aby umilić sobie lepienie, możecie w międzyczasie na przykład się pouczyć). Wstawiamy blaszkę do piekarnika rozgrzanego do 180°C. Płatki pieczemy około 9 – 12 minut. Po wystudzeniu możemy przełożyć je do słoika, zalać mlekiem albo jogurtem lub po prostu zajadać na sucho – każdy sposób jest pyszny.
Domowe Nesquiki – zdrowe i pyszne!
Teraz nie musicie już kupować przesłodzonych i niezdrowych płatków – możecie w prosty sposób zrobić je sami! Jeśli Waszym postanowieniem noworocznym jest zdrowsza dieta, to ten przepis na pewno będzie dla Was pomocny.
Magda Drwal
Swietny przepis!! Na pewno wyprobuje! Milo patrzec na rozwijających sie w różnych dziedzinach Sobieszczakow;))
Oby tak dalej!